Agnieszka Pietrzyk
Wydawnictwo - Rebis
Data wydania - 05.07.2017
Liczba stron - 352
kategoria - thriller/kryminał/sensacja
Lubicie czytać dobre kryminały na wakacyjnych wyjazdach?
Jeżeli tak, mam dla Was idealną propozycję.
Wstyd się przyznać, ale „Czas
na miłość, czas na śmierć”, to moja pierwsza książka Agnieszki Pietrzyk,
którą miałam przyjemność czytać. I stwierdzam, że zdecydowanie czuję się
zachęcona do sięgnięcia po pozostałe publikacje tej autorki. Ta książka, to
mocna przygoda, która wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu aż po
zaskakujące zakończenie.
"Pana życie należy teraz do mnie
i tylko ja mogę je Panu odebrać. (...)"
Już samo to stwierdzenie budzi niepokój, a to właściwie
dopiero początek, nieoczywistej, mrocznej i tajemniczej fabuły. Czy można
sprzedać swoje życie? Za jaką cenę?
Główną bohaterką powieści jest Zora Radke. Zora jest silną
kobietą, ze skomplikowaną przeszłością, z mocnym charakterem i zawiłymi
relacjami. Nie do końca wiadomo też, czego można się po niej spodziewać. Jest
inteligentna i niebezpieczna, a to jest mieszkanka niezwykle wybuchowa. Aurora
po opuszczeniu więzienia, gdzie odsiadywała wyrok za kradzież, postanawia
zmienić swoje życie. Wraz z przyjacielem, byłym policjantem, zwanym w ich
otoczeniu Niedźwiedziem, rozkręca biznes militarny. Wspólnicy otwierają
strzelnicę oraz sklep internetowy z akcesoriami myśliwskimi. Ta działalność to
jednak tylko przykrywka. Czym tak naprawdę zajmuje się ta para?
Kolejnym wątkiem powieści jest relacja Zory i Sebastiana.
Kobieta bardzo szybko poddaje się uczuciu do artysty, który pod pozorem
rozkręcenia w Polsce działalności, powrócił właśnie ze Stanów Zjednoczonych. Przeżywają
gorący romans, który prowadzi ich do ślubu. Mężczyzna wzbudza zaufanie nie
tylko swojej przyszłej żony, również czytelnik może odnieść wrażenie, że to
dobry materiał na męża… ale czy na pewno? Jakie sekrety skrywa mężczyzna o
wielu twarzach?
Jak w ogóle zakończy się cała ta skomplikowana historia? Tego
oczywiście dowiecie się sięgając po tę książkę.
„Czas na miłość, czas
na śmierć” to mrożący krew w żyłach thriller, osadzony w polskich realiach.
Niektórzy z Was pewnie pamiętają, że ma to dla mnie spore znaczenie. No cóż…
mam słabość do polskich autorów i polskich odniesień w powieściach.
Podsumowując:
Książkę mimo skomplikowanej treści, czyta się szybko, niesamowicie sprawnie i
lekko. Tak jak zaznaczyłam wcześniej, nie znam twórczości Agnieszki Pietrzyk,
nie do końca wiedziałam więc, czego mogę się spodziewać po tej książce. Nie
miałam też wygórowanych oczekiwań co do powieści, którą stworzyła. Tym mocniejsze i przyjemniejsze
zrobiła na mnie wrażenie.